Oczywiście że bóg istnieje i to nie jeden... tylko dla każdego jest
czymś innym.
Dla niektórych jest to bóg opisany w tej a dla innych - w
innej książce.
Dla jednych ma ludzką postać a dla innych- zupełnie
inną.
Jedni czczą boga o białej twarzy inni o czarnej a jeszcze inni o
twarzy wilka lub słonia...
Na wyspach Oceanu Spokojnego- oddają
religijną cześć trzcinowemu samolotowi.
Wszystko zależy od potrzeb
(wierni) i podaży (kapłani).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz